31 marca 2012

Tak jakoś nie zdecydowanie

Ten dzień zdecydowanie należy do tych smętnych niezdecydowanych dni, gdzie niby coś by się zrobiło, ale się nie chce. Pogoda, dość że chłodna i mokra, to jeszcze pierońsko nie zdecydowana! Ni to deszcz ni to słońce ni to ulewa nie to mżawka.
Miałam posprzątać pokój i jakoś nie wyszło. Pozbierałam tylko nadmiar śmieci, które ewidentnie powinny być na śmietniku i zrobiłam pranie. Tzn mania je zrobiła, ja jej tylko dałam rzeczy do prania, a potem powiesiłam :P. Potem zaczęłam się bawić kredkami co widać na dołączonym obrazku (ten czarny akurat jest długopisem i zaczęty dużo wcześniej) i w rezultacie mam zrobione tło od osi czasu na fb :P. I zanim to wszystko skończyłam, zrobiła się już 19. Obejrzałam kolejny odcinek serialu Reguły gry i Kuba Wojewódzki. Potem były jeszcze standardowo kwejki i plotek, ale chyba daruje sobie wrzucanie tej serii kwejków na bloga. Fajne, sympatyczne, ale daruje sobie;p. No i tym sposobem mamy po 22, a ja czuję się nie co zblazowana, tak ni iść spać ni dalej siedzieć przy czymkolwiek ;p.

Ps. Mam ochotę kupić zestaw 22 tomów komiksu Asteriks i Obeliks, ale aukcja jest do jutra i mnie chwilowo nie stać. No że mama się zgodzie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz