16 grudnia 2011

obejrzała stary odcinek kuby wojewódzkiego z cezarym pazur, który mówił o swoim filmie. i w związku z tym, że kiedyś nawet myślałam, żeby obejrzeć ten film, zrobiłam to dzisiaj. i w zasadzie dawno tak nawet fajnego, polskiego filmu nie wiedziałam. pazura mówiąc o malaszyńskim, że kamera go kocha, miał trochę racji. troszeczkę dziwnie wpleciony wątek chęci zaistnienia nowego gangu na mieście, który niby nie pasuje dodaje jakby finezji? nigdy nie pisałam "recenzji filmu", ale na tyle mi się spodobał "weekend", że postanowiłam napisać o tym tutaj.

film cezarego pazury "weekend"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz