A kto dał deszcz, trzydniowy deszcz?
Kiedy tak trudno jest siebie znieść.
A kto dał deszcz, ulewny deszcz?
Ten trzydniowy w sercu deszcz.
No właśnie, kto dał mi ten deszcz?
Może nie trzydniowy, ale deszcz.
Kto dał mi deszcz,
ten powracający w sercu deszcz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz