23 lutego 2012


nareszcie odebrałam dyplom! mam namacalny dowód, że faktycznie mam już wyższe wykształcenie.
zaczął się drugi semestr mgr. już czuję, że będę musiała podbijać kosmos (wnioskowanie bayesowskie, ekonometria dynamiczna i finansowa, analiza wielowymiarowa... i parę równie ciekawych przedmiotów)

no i kupiłam tą płytę..., ale za przyzwoleniem mamy : D.
i znowu kupiłam kolejne książki. dość, że kupiłam pamiętniki wampirów, bo były tańsze, to jeszcze kupiłam o 30% taniej całą 1120sto stronicową "biblie" z przygodami sherlocka holmesa ( dawno nie kupiłam tak pachnącej książki; a już na pewno nie było tak, że jak obudzę się w nocy, to pierwsze co mi się "rzuca" to właśnie zapach książki : D ). koniecznie muszę z tym przystopować kupowanie książek! no że może jakiś podręcznik na uczelnie : )
czasami mam wrażenie, że nie umiem się odpowiednio zachować, a już nie mówiąc o odzywaniu się....
ciekawe czy poznałbym cię na ulicy... (- w liceum mnie nie poznawałeś to jak chcesz mnie na ulicy poznać?)
moje życie składa się z etapów ; D. a szczególnie to związane z wydawaniem pieniędzy ; D. prosty przykład kolejnych etapów: ciuchy > (kino) > płyty >  (filmy) > książki > ?? ; D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz